Calzone!
You better cut the pizza in four pieces because I'm not hungry enough
to eat six. J.Berra.
Ciasto:
350 g mąki
30 g świeżych drożdży
łyżeczka cukru
150 ml mleka
60 g masła
2 łyżki oliwy
zioła prowansalskie
1 żółtko i 1 białko
Farsz:
1 biała cebula
30 dkg pieczarek
1 ząbek czosnku
1 mała zielona papryka
3-4 różyczki świeżego brokuła
1 pomidor
1 kulka sera mozzarella
sól i pieprz ziołowy
2 łyżki oliwy
Sosy:
Czosnkowy: opakowanie jogurtu naturalnego, 2 łyżki soku
z cytryny, sól i pieprz do smaku,
ząbek czosnku, rozmaryn
Pomidorowy: 2 łyżki koncentratu pomidorowego, 1 łyżka ketchupu, łyżka wody, bazylia, oregano, majeranek, szczypta cukru do smaku
Przygotowanie:
Wymieszać cukier, drożdże i ciepłe mleko. Zostawić do wyrośnięcia na 10 minut. Następnie roztopić 60g masła i ostudzić. Mąkę wsypać do wysokiej miski, dodać sól, żółtko, oliwę, płynne masło, zaczyn z drożdży. Wyrobić ciasto. Powinno być zwięzłe i gładkie. Pozostawić do wyrośnięcia, w ciepłym miejscu pod ściereczką na ok. 30 minut.
Na patelni rozgrzać oliwę. Cebulę oraz czosnek pokroić w kosteczkę i zeszklić. Po kilku minutach dodać pokrojoną paprykę, pieczarki oraz brokuły. Podlać delikatnie wodą. Dusić, aż woda odparuje. Doprawić do smaku.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 2 lub 4 części (według uznania) i rozwałkować je w okrąg.
Każdy placek kolejno, posmarować sosem pomidorowym. Na jego połówkę rozłożyć równomiernie farsz. Na farszu ułożyć pomidory i posypać startą mozzarellą. Złożyć ciasto jak pierogi. Pozawijać brzegi ciasta. Gotowe calzone posmarować z jednej strony białkiem i posypać ziołami prowansalskimi.
Piec 25 minut w temperaturze 180 st. C. Podawać z sosami: czosnkowym i pomidorowym.
Każdy placek kolejno, posmarować sosem pomidorowym. Na jego połówkę rozłożyć równomiernie farsz. Na farszu ułożyć pomidory i posypać startą mozzarellą. Złożyć ciasto jak pierogi. Pozawijać brzegi ciasta. Gotowe calzone posmarować z jednej strony białkiem i posypać ziołami prowansalskimi.
Piec 25 minut w temperaturze 180 st. C. Podawać z sosami: czosnkowym i pomidorowym.
Pysznie wygląda. I nadzienie też bardzo zachęcające tak z opisu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i Polecam. Zawsze wychodzi i szczerze calzone jest bardzo smaczne :)))
OdpowiedzUsuń